Fajans holenderski: Porcelana z Delfu

Marek Szydełko
07.05.2015

Historia dekoracyjnego fajansu holenderskiego ma swój początek w  XVI wieku. Również tutaj wpływ artystów włoskich był tak duży, że w początkowej fazie produkcji wzoruje się na wyrobach włoskiej majoliki. W 1654 roku część miasta Delf została zrujnowana na  skutek wybuchu  prochu,  przy jego odbudowie  znaczna część piwiarni i browarów została przebudowana na manufaktury ceramiczne. 

Ten  fakt przyczynił się do rozwoju produkcji wyrobów fajansowych  i tak w  II połowie XVII wieku Delf staje się najważniejszym ośrodkiem wyrobów fajansowych w Holandii, przybywa nowych warsztatów.

Postęp technologiczny sprawił,  że jakość fajansów holenderskich jest bardzo dobra, a  stosowane wówczas nazewnictwo określa je jako porcelanę. Porcelanę zdobiono motywami biblijnymi,  roślinnymi lub scenami z życia Holendrów.

Na ogół wzory malowana na białym tle, choć  malowano też na czarnym tle co miało imitować chińską lakę. W połowie XVIII wieku   w Anglii rozpoczęto produkcję na masową skalę, z uwagi na niskie koszty produkcji stanowiła ona zagrożenie dla fajansów holenderskich. W 1799 roku konkurencja zagraniczna przyczyniła się do zmniejszenia liczby manufaktur do dziesięciu. Sztuka ręcznego ozdabiania wyrobów niebieską farbą odżyła w 1876 r.  za sprawą Joosta’t Hoofta.

Najbardziej charakterystycznym wyrobem tamtych czasów  stały się kafelki do wykładania ścian, ozdobne talerze , wazony, tabakierki, puszki na tytoń, herbatnice, kałamarze. Na uwagę zasługują naczynia na kwiaty w tym holenderskie tulipiery przeznaczone do hodowania tulipanów w warunkach domowych, produkowanie w różnych kształtach. Do dziś wytwarzane  i bardzo lubiane są dzbanuszki na mleko w formie krowy, wiatraki czy  saboty z fajansu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie