Kuchnia holenderska: Bułka z rodzynkami i jabłkami - Oliebol

Maciej Piwowski
07.05.2015

Oliebol (czytaj: olibol) – tradycyjna holenderska potrawa sylwestrowa. Jasnobrązowa, nieforemna, słodka kulka z lekkiego ciasta drożdżowego, z rodzynkami i kawałkami jabłek, smażona przez głębokie zanurzenie w gorącym oleju roślinnym i posypana cukrem pudrem.

Oliebollen są tradycyjnie spożywane w Holandii, podobnie jak appelbeignets, w noc sylwestrową. Przez dwa ostatnie miesiące w roku są sprzedawane na jarmarkach (kermis), będących połączeniem idei jarmarku i wesołego miasteczka.

Główne składniki ciasta przeznaczonego do wyrobu oliebollen to: mąka, drożdże, półtłuste mleko, żółtka jajek, cukier, margaryna i sól. Do surowego ciasta dodaje się różne rodzaje rodzynek oraz pokrojone na kawałki jabłka z gatunku złota reneta, znacznie rzadziej używa się kandyzowaną skórkę pomarańczy lub scukrzoną skórkę owoców cytronu (sukade).

Na 750 g mąki przypada 500 g dodatków w stosunku 2/3 rodzynek i 1/3 jabłek.

Jedna oliebol zawiera przeciętnie 116 kcal (486 kJ).

Kulki formuje się między dwiema łyżkami i wrzuca do garnka lub frytownicy z gorącym olejem roślinnym i smaży aż do uzyskania złotobrązowego koloru skórki.

Holenderskie oliebollen można porównać do polskich pączków.


Historia i podania ludowe

Najprawdopodobniej oliebollen były spożywane przez plemiona germańskie zamieszkujące obszar dzisiejszej Holandii, podczas trwania obchodów święta Jul (Joelfeest), czyli w okresie od 26 grudnia do 6 stycznia, aby uwolnić się od ataków bogini Perchta oraz złych duchów włóczących się po nocach. Według ludowej przypowieści zjedzenie tłustych oliebollen chroniło przed przebiciem mieczem Perchty, gdyż miał on ześlizgiwać się po ciele tego, kto spożył tę potrawę. W celu udobruchania złych duchów istniał także zwyczaj składania im darów w postaci żywności smażonej na tłuszczu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie